Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

XXI Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Najpierw „Wycinka”

(rs)
Spektakle, wystawy, dyskusje, spotkania – od soboty do 12 kwietnia potrwa teatralny maraton, XXI Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, organizowany przez Teatr Powszechny. Na jego obu scenach, w Klubie Wytwórnia, a także w Filharmonii zaprezentowane zostanie jedenaście inscenizacji.

– Czy to jedenastka dająca obraz dzisiejszego teatru?
– Każdy spektakl daje świadectwo jego kondycji i jest odbiciem indywidualności twórców – podkreśla Ewa Pilawska, dyrektor Teatru Powszechnego i festiwalu. – A jak mówi Krystian Lupa, twórczość artysty nie bierze się znikąd, twórcy i dzieła oddziałują na siebie.

– Festiwal zaczyna się bardzo mocnym akcentem.
– „Wycinka” Lupy była najbardziej oczekiwanym wydarzeniem tego sezonu. Myślę, że jego kolejna interpretacja tekstu Bernharda, przemyślenia o życiu, śmierci, wolności mają wyjątkową wagę.

– A tu jeszcze w kolejnych spektaklach pojawią się wielkie osobowości swoich czasów – Gombrowicz, Mrożek, Machiavelli – tym razem nie jako autorzy tekstów, ale sceniczne postacie.
– Każda epoka ma swoich geniuszy. Współczesność także. To będą spojrzenia na nich – na ich samotność, poszukiwanie odpowiedzi, pokonywanie niepokojów egzystencjalnych, duchowych.

– Zapowiadane inscenizacje pozwalają nabrać przekonania, że motywem przewodnim festiwalu będzie...
– ...kondycja współczesnego artysty, próba odpowiedzi na pytanie, kim jest, czy wierzy w to, co robi, czy projektuje nowe światy. W niedzielę 8 marca o godz. 12 panel na ten temat poprowadzi red. Jacek Żakowski.

– W programie intryguje tytuł „Chopin bez fortepianu”, zwłaszcza że spektakl prezentowany będzie w Filharmonii.
– Michał Zadara odbrązawia koncerty Chopina. Jest orkiestra, ale nie ma partii fortepianu. Zostały zastąpione tekstem, będącym ich literackim odbiciem. Wraz z aktorką Barbarą Wysocką, która jest także muzykiem, reżyser pozwala przyjrzeć się mitom, którymi obrosły te dzieła.

– Co przedstawią gospodarze?
– Janusz Wiśniewski, którego realizacje są zawsze bardzo autorskie, przygotowuje „Szkołę żon” Moliera. Na finał festiwalu mamy „Wytwórnię piosenek” Macieja Karpińskiego i Macieja Wojtyszko o narodzinach Łodzi filmowej, powstawaniu „Zakazanych piosenek”. Ich reżyser Leonard Buczkowski i scenarzysta Ludwik Starski (ojciec oscarowego scenografa Alana Starskiego, autora oprawy plastycznej tej inscenizacji) będą postaciami wiodącymi. Specjalnie na moją prośbę napisane zostały kwestie dla mistrzów związanych z powojennym kinem i naszym teatrem – Barbary Połomskiej i Michała Szewczyka (mam nadzieję, że uda się sprawić, by przy tej okazji powiększyła się też Aleja Gwiazd na Piotrkowskiej). Na premierę zaprosiłam artystów z obsady „Zakazanych piosenek” – Alinę Janowską, Witolda Sadowego oraz Danutę Szaflarską, która wstępnie obiecała, że przyjedzie.

Ze spektaklem będzie korespondowała filmowa wystawa w Galerii Opus, a więc w dawnej Wytwórni Filmów Fabularnych. W programie festiwalu są jeszcze ekspozycje poświęcone Konradowi Swinarskiemu i Tadeuszowi Kantorowi. Zapowiada się wiele spotkań, a zainteresowanie pozwala mi wierzyć, że dla teatromanów festiwal jest wydarzeniem.

Spektakle będą się odbywały na Dużej i Małej Scenie Teatru Powszechnego, w Klubie Wytwórnia i w Filharmonii.

  • „Wycinka” Thomasa Bernharda, realizacja Krystiana Lupy (Teatr Polski Wrocław) – 7, 8 marca
  • „Dziady” Adama Mickiewicza. Reż. Radosław Rychcik (Teatr Nowy Poznań) – 13 bm.
  • „Szkoła żon” Moliera. Reż. Janusz Wiśniewski (premiera Teatru Powszechnego) – 14, 15 bm.
  • „Śmieszna ciemność” – Burgtheater Wiedeń. Inscenizacja inspirowana „Jądrem ciemności Conrada i „Czasem Apokalipsy” Coppoli (polskie napisy) – 13 bm
  • „Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł” Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak (Teatr im. Modrzejewskiej Legnica) – 17, 18 bm.
  • „Chopin bez fortepianu” (Centrala). Reż. Michał Zadara – 20 bm.
  • „Dowód na istnienie drugiego” reż. Maciej Wojtyszko (Teatr Narodowy Warszawa). W osadzie m.in.: Dominika Kluźniak, Kamilla Baar, Jan Englert – 21, 22 bm.
  • „Machia” scen. i reż. Juliusz Machulski (Teatr Stary Lublin). Grają: Adam Ferency, Piotr Głowacki, Magda Grąziowska – 24, 25 bm.
  • „Broniewski” Radosława Paczochy. Reż. Adam Orzechowski (Teatr Wybrzeże Gdańsk) – 28 bm.
  • „Wyczerpani” (od lat 18). Reż., choreogr. Claude Bardouil (Nowy Teatr Warszawa) – 29, 30 bm.
  • „Wytwórnia piosenek” (prapremiera Teatru Powszechnego) – 12, 13 kwietnia.

Jeśli zabraknie biletów, można liczyć na wejściówki.

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany