Wzrosła liczba osób zdających egzamin. Boją się nowych testów. Od poniedziałku będzie trudniej [zdjęcia]

- Dziennie przeprowadzamy 20 egzaminów, odbywają się one co 30 minut - mówi dyrektor ośrodka, Łukasz Kucharski. - Dawniej maksymalnie przeprowadzaliśmy 10 egzaminów w ciągu dnia.

W każdej grupie egzamin zdaje po 20 osób. Mimo tylu chętnych WORD nadal prowadzi zapisy. Sprzyja to powstawaniu gigantycznych kolejek, ogonek tworzy się skoro świt, jeszcze przed otwarciem ośrodka. Powstają nawet komitety kolejkowe, a sytuację wykorzystują tzw. stacze, którzy za drobną opłatą odstępują miejsce w kolejkach.

- Rozumiem, że przyszli kierowcy obawiają się zmian, dlatego pracujemy na pełnych obrotach i robimy wszystko, co możliwe, by jak najwięcej osób zdało egzaminy starym systemem - mówi Kucharski. - Uważam, jednak, że nowe egzaminy wcale nie będą trudniejsze. Nowe pytania są precyzyjnie sformułowane, a odpowiedź na nie może być tylko jedna.

Najważniejsze ze zmian w egzaminach teoretycznych na prawo jazdy to powiększenie puli pytań z blisko 500 do około 3 tys. Podczas 25 minut zdający odpowiedzieć będzie musiał na 32 pytania, (dotychczas było 18). Pytania będą punktowane w skali od 1 do 3. Wynik egzaminu będzie pozytywny po uzyskaniu minimum 68 z 74 punktów. Dodatkowo wprowadzone zostaną pytania w formie, krótkich filmów. Przedstawiać one będą różne sytuacje na drodze, a zdający będzie musiał określić, jak w takim zdarzeniu powinien się zachować.

Nowe egzaminy mają sprawić, by zdający nie uczyli się pytań i odpowiedzi "na pamięć", lecz solidnie zapoznawali się z przepisami drogowymi.