Młodzieniec był pobudzony, mocno podchmielony i nie chciał słuchać poleceń funkcjonariuszy straży miejskiej. Stawiał się, był wulgarny i napastliwy. Gdy na miejsce przyjechał patrol policji, w końcu odpuścił. Został przewieziony do komisariatu.
- To pokłosie akcji zwalczania osób zakłócających porządek na ul. Piotrkowskiej wywołanej przez incydent z drugiej połowy maja (gdy żule zaatakowali strażników miejskich u zbiegu ul. Piotrkowskiej i ul. Struga) - informuje Marek Marusik ze straży miejskiej w Łodzi.
Żule rządzą na ul. Piotrkowskiej! Szokujące sceny w centrum ...
Będą zmiany zasad w noszeniu maseczek?