Jak poinformowała policja, mężczyzna pracował na budowie nowego obiektu uniwersyteckiego przy ul. Bażyńskiego w Gdańsku. Do zdarzenia doszło w połowie grudnia ubiegłego roku o około południa.
Postawił służby na nogi
- Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna i poinformował, że na terenie będącego w budowie obiektu przy ul. Bażyńskiego podłożona jest bomba. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci oraz inne służby ratunkowe i techniczne, zarządzona została ewakuacja wszystkich pracowników znajdujących się na obiekcie. Policyjni pirotechnicy szczegółowo sprawdzili cały teren budowy, nie znajdując niebezpiecznego ładunku - poinformowała Magdalena Michalewska z KWP w Gdańsku.
Przyznał się do winy
Jak tłumaczy Michalewska, podczas pracy nad tą sprawą kryminalni z komisariatu w Oliwie ustalili tożsamość sprawcy fałszywego alarmu. Okazał się nim być 26-latek z Gdańska. We wtorek rano na terenie jednej z budów "bombowy żartowniś" został zatrzymany.
- W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna tłumaczył, że spowodował alarm, bo w ten sposób chciał sobie skrócić dzień pracy - poinformowała rzecznik.
26-latka przesłuchał już prokurator i zastosował wobec niego dozór policyjny.Mężczyzna usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu - grozi mu 8 lat więzienia. Może również zostać obciążony kosztami akcji ratunkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice