18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa militariów na Brusie [FILM, galeria zdjęć]

(gb)
Rodzynek - tak pieszczotliwie o pocisku kaliber 78 mm z niemieckiego czołgu zwanego potocznie panterą mówią miłośnicy militariów, którzy opiekują się jedynym przedwojennym schronem, zlokalizowanym przy ul. Konstantynowskiej, naprzeciwko dawnej zajezdni tramwajowej na Brusie. Ich zbiory są bogate, dlatego postanowili udostępnić je zwiedzającym.

Bunkier od wewnątrz - zobacz FILM

- Z okazji rocznicy wyzwolenia Łodzi przez wojsko radzieckie, która przypada 19 stycznia, zapraszamy do naszego schronu w czwartek, 17 stycznia, od godz. 11 do godz. 17 - mówi Dariusz Rzepecki, jeden z opiekunów obiektu.

W 180-metrowych podziemnych pomieszczeniach, wybudowanych w 1937 r., można oglądać ekwipunek żołnierski, elementy broni, amunicję, radiostacje i inne przedmioty, głównie z czasów II wojny światowej. Schron został oczyszczony i odnowiony przez grupę zapaleńców, którzy nie chcieli, by popadł w ruinę.

- Od góry obiekt chroni 40-centymetrowy strop, nad nim jest warstwa ziemi, następnie płyta detonacyjna wykonana z żelbetu oraz kolejna warstwa ziemi - wylicza Wojciech Stańczyk, jeden z opiekunów. - Ściany murowane mają grubość około pół metra. Jest jedno wejście główne i trzy ewakuacyjne.

W schronie jest 8 pomieszczeń, wśród nich pokój medyczny i pokój dowodzenia.

- Większość eksponatów pochodzi z naszych kolekcji, ale sporo przedmiotów to dary - opowiada Michał Rybak, miłośnik militariów. - Najnowszymi eksponatami są maski gazowe, które ktoś przerzucił nam przez płot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany