Wypracowaniem w szkolnego palacza - jak szkoły radzą sobie z palącymi uczniami?
– Obserwujemy, że część młodzieży jest paleniu przeciwna i potrafi nawet zwracać uwagę palącym kolegom – mówi Marcin Józefaciuk, dyrektor Zespołu Szkół Rzemiosła. - Przeszkadza im dym, smród. Nie znaczy to, że problemu nie ma.
Nauczyciele gonią palaczy, ale niestety przypomina to odwieczną walkę z wiatrakami. Dzieciaki sięgają po papierosy – tradycyjne lub bardzo powszechne dziś e-papierosy – już w podstawówce, w wieku 12-13 lat. Gdy idą do szkoły średniej często są już uzależnione. Dopóki nie są pełnoletnie, teoretycznie nie mogą palić. Ale palą przed lekcjami, w czasie przerw, w toaletach, jakichś kątach za szafkami w szatniach. W szkołach są czujniki dymu, kamery. Toalety są kontrolowane przez nauczycieli.
Czytaj więcej na następnych stronach