- Karetka transportująca pacjenta ze szpitala WAM przy ul. Żeromskiego do innego szpitala, jechała środkowym pasem ul. Żeromskiego i chciała przejechać przez skrzyżowanie na wprost – mówi obecna na miejscu sierż. Marta Włodarczyk z łódzkiej drogówki. - 46-letni kierujący fordem jechał z kolei al. Mickiewicza, od strony dworca Łódź Kaliska w stronę centrum.
Kierowca karetki miał czerwone światło, ale wjechał na skrzyżowanie, używając dźwiękowych i świetlnych sygnałów uprzywilejowania. Nie zachował jednak należytej ostrożności i spowodował niebezpieczeństwo na drodze, dlatego został ukarany mandatem. Kierowca forda miał bowiem zielone światło.
Obaj kierujący byli trzeźwi.
- Wszystko działo się tak szybko, że niewiele pamiętam z całego zdarzenia – mówi kierowca forda. - Pamiętam tylko, że nagle przed moim samochodem pojawiły się migoczące światła. Było już wtedy za późno, by zareagować i uniknąć zderzenia.
Żaden z nich nie odniósł także obrażeń. Nic nie stało się także pacjentowi przewożonemu w karetce. Druga karetka przyjechała na miejsce i przetransportowała go do docelowego szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
