Dziś nad ranem na skrzyżowaniu ul. Zielonej i Wólczańskiej doszło do groźnego wypadku. 24-latek kierujący BMW zignorował znak STOP i doprowadził do zderzenia z taksówką, autem marki dacia.
Do wypadku doszło około godziny 4.15. BMW jechało ul. Wólczańską w kierunku al. Mickiewicza. Jego kierowca nie zatrzymał się przed znakiem STOP, nie zatrzymując się wjechał na skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia dacią. Po zderzeniu pojazdów dacia zaczęła się palić. W wyniku wypadku jedna osoba została ranna. Kierowcy aut, obaj w wieku 24 lat byli trzeźwi.
Policjanci za rażący czyn w ruchu drogowym zatrzymali 24-latkowi z BMW prawo jazdy. Dalsze czynności w sprawie prowadzić będzie Wydział Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Czytaj na kolejnych slajdach
Po południu, ok. godz. 14 doszło też do karambolu na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i ul. Niciarnianej. Na al. Piłsudskiego, na nitce jezdni w kierunku Widzewa zderzyły się dwa volkswageny i range rover. Do wypadku doszło w sytuacji gdy ul. Niciarnianą na sygnale i czerwonym świetle przejeżdżała karetka.
Kilka samochodów jadących al. Piłsudskiego zatrzymało się, by ją przepuścić, jednak nie zdążył tego zrobić kierowca volkswagena golfa, który uderzył w tył range rovera, a ten uderzył w tył volkswagena polo. W kolizji nikt nie ucierpiał, ale przejazd przez skrzyżowanie był utrudniony przez blisko godzinę.
Zobacz więcej zdjęć na kolejnych slajdach