Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Areszcie Śledczym w Łodzi. Więzień zażądał 30 tys. zł rekompensaty

(KZ)
Anna Kaczmarz/AIP
W celi więziennej, gdzie są łóżka piętrowe, muszą być drabinki. Ich brak spowodował wypadek w łódzkim areszcie i konieczność wypłaty rekompensaty dla więźnia.

Mężczyzna przebywający w Areszcie Śledczym w Łodzi schodził z górnego piętra łóżka. Ponieważ nie było przy nim zamontowanej drabinki, użył taboretu. Spadł i złamał rękę. Żądał od aresztu 30 tys. zł
Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia uznał, że więźniowi należy się rekompensata za poniesione cierpienia. Apelację od wyroku złożył łódzki areszt twierdząc, ze brak drabinek nie jest naruszeniem praw więźniów, poza tym każdy sam decyduje czy skorzysta z taboretu.
Sąd Okręgowy był innego zdania i stwierdził, że wymuszenia wchodzenia na górne łóżko za pomocą taboretu jest działaniem bezprawnym. Uznał, że upadek więźnia gdy schodził z łóżka i złamanie w tej sytuacji ręki daje mu prawo do zadośćuczynienia w kwocie 5 tys. zł. Wprawdzie, gdy doszło do wypadku przepisy, rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości, nie nakazywały montowania drabinek pryz łóżkach piętrowych, ale potem ten obowiązek został wprowadzony.

Pogoda na dziś i kolejne dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany