Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek u zbiegu al. Włókniarzy i uL. Limanowskiego. Daewoo uderzyło w słup [zdjęcia]

(PAT)
Tyle zostało z daewoo...
Tyle zostało z daewoo... Maciej Stanik
Na alei Włókniarzy, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Limanowskiego, doszło dziś rano do groźnego wypadku.

Samochód, który brał w nim udział został tak zniszczony, że trudno było rozpoznać markę. Patrząc na te zniszczenia fakt, że kierowca nie zginął zakrawa niemal na cud.
Dochodziła godz. 7, gdy aleją Włókniarzy jechało od strony ulicy Pojezierskiej w kierunku centrum daewoo tico, na łódzkich numerach rejestracyjnych. Za kierownicą siedział 48-letni mężczyzna. Przed skrzyżowaniem z ulicą Limanowskiego stracił kontrolę nad pojazdem – auto wypadło z jezdni na prawą stronę, skosiło trawnik i z impetem uderzyło w latarnię. Siła uderzenia była olbrzymia – z tico pozostał wrak, szkło z potłuczonych szyb rozsypało się w promieniu kilku metrów.
Uwięzionego w pojeździe 48-latka (podróżował sam) wydobyli, po rozcięciu karoserii, strażacy. Przytomnego.
Miał dużo szczęścia – mówił obecny na miejscu zdarzenia policjant. - Udało się nawet zbadać alkomatem jego trzeźwość. Był trzeźwy.
Oprócz mężczyzny nikomu nic się nie stało. Karetka zabrała go do szpitala im. WAM. Z powodu działań służb ratunkowych zablokowane zostały dwa pasy ruchu. Kierowcy stali w korkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany