Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek podczas nielegalnych wyścigów. Roztrzaskane samochody na al. Włókniarzy [zdjęcia]

ei24 /(sp)
Rozpędzone bmw zatrzymało się na stalowej konstrukcji (podtrzymującej kładkę) u zbiegu al. Włókniarzy i ul. Srebrzyńskiej. Kierowca i pasażerowie trafili do szpitala. Do wypadku doszło podczas nielegalnych wyścigów po zlocie zorganizowanym na ul. Pojezierskiej przed Tesco.

Wstępnie ustalono, że bmw ścigało się z volkswagenem golfem. Samochody jechały w kierunku dworca Łódź Kaliska. Na łuku (przy ul. Srebrzyńskiej) kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na sąsiedni pas uderzając w rozpędzone bmw. Samochód zjechał na chodnik i zatrzymał się w przęsłach stalowej konstrukcji podtrzymującej przejście dla pieszych. Kierowca i pasażerowie bmw trafili do szpitala.

***

Nocny zlot miłośników tuningowanych samochodów przed Tesco przy ul. Pojezierskiej zakończył się wczoraj w nocy dramatycznie. Na ul. Włókniarzy auto marki Bmw wbiło się przy ul. Srebrzyńskiej w konstrukcję kładki dla pieszych. Ranni zostali kierowca i pasażerowie, których przewieziono do szpitala .

Z relacji świadków wynika, że na al. Włókniarzy ścigały się dwa wracające ze zlotu samochody: bmw i golf. Oba jechały z dużą prędkością, a było mokro i ślisko. Przed skrzyżowaniem z ul. Srebrzyńską, na łuku, kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bmw, które wypadło z drogi, trafiło najpierw w latarnię, a potem roztrzaskało się o konstrukcję kładki. Cudem nikt nie zginął, bo siła uderzenia była taka, że wygięły się stalowe wsporniki konstrukcji.
20-letni kierowca vw golfa – jak mówi policja – prawo jazdy miał od niespełna roku. Ani jemu, ani jadącym z nim trzem pasażerom nic się nie stało.
***
Na zlot przyjechało kilkuset miłośników tuningu i... halloween. Stąd podrasowane auta były tym razem ozdobione dyniami, nietoperzami, pajęczynami. Wprawdzie samo święto wypada dopiero w poniedziałek, ale skrzykujący się na Faceebooku miłośnicy motoryzacyjnego „illegalu” postanowili wykorzystać ostatni październikowy weekend, by nie tylko zakończyć z hałasem sezon, ale również przeprowadzić po raz drugi charytatywną akcję pod hasłem „Stawiamy Darka na nogi”. Dochód z niej miał być przekazany poszkodowanemu w wypadku. Podczas poprzedniej akcji organizatorzy zebrali dla niego 3500 zł.
Nic nie wskazywało na tak dramatyczny finał wczorajszej imprezy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany