- 25-letnia łodzianka, która jechała toyotą ul. Kilińskiego w kierunku ul. Narutowicza wjechała na skrzyżowanie przy czerwonym świetle i wtedy w bok jej auta uderzyło porsche jadące ul. Rewolucji 1905 r. r. od strony ul. Piotrkowskiej - mówi obecny na miejscu sierż. sztab. Michał Szymajda z łódzkiej drogówki. - Po zderzeniu toyota obróciła się o 180 stopni i uderzyła tyłem w słup sygnalizacji świetlnej.
Zarówno kierująca toyotą, jak i 58-letni łodzianin siedzący za kierownicą porsche wyszli z wypadku bez szwanku. Oboje byli trzeźwi. 25-letnia kobieta została ukarana 500-złotowym mandatem i sześcioma punktami karnymi.