A oto, co może zrobić pracownik z samochodem swojego szefa - FILM
Pracownik WORD jechał do tyłu tzw. rękawem, by ustawić auto na kopercie - egzaminowana miała wykonać drugą próbę zaliczenia zadania polegającego na jeździe po łuku.
- Nagle zobaczyłem, że na ziemi leży około 50-letnia kobieta i strasznie krzyczy - opowiada jeden z mężczyzn, którzy również dziś przystępowali do egzaminu. - Egzaminatorzy, co nie raz już widziałem, cofają na tym placu bardzo szybko.
W WORD pojawiło się pogotowie i policja. Ranna, pani Wioletta, z urazem nogi została zabrana do szpitala. Jak nam powiedziała ma kość pękniętą w kilku miejscach, czeka ją operacja.
- Momentu uderzenia nie pamiętam, byłam w szoku - mówi. - Miałam poprawiać "rękaw". Egzaminator ustawiał samochód, a ja miałam podejść pieszo. To był mój pierwszy egzamin, ale nie chcę już więcej próbować...
- Egzaminowana weszła na tor jazdy samochodu - mówi Tomasz Kacprzak, wicedyrektor WORD. - Oczywiście, to egzaminator odpowiada za bezpieczeństwo podczas egzaminu. Został on zawieszony w czynnościach do czasu wyjaśnienia sprawy. Będzie m.in. analizowane nagranie z kamery, w jaką wyposażony jest samochód egzaminacyjny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?