Wypadek na al. Kościuszki. Samochód potrącił 4-letniego chłopca, który przechodził z mamą przez przejście

Z relacji matki, która towarzyszyła dziecku, wynikało, że wraz z malcem szła ul. A. Struga w kierunku ul. Wólczańskiej. Kiedy razem przechodzili przejściem dla pieszych na drugą stronę al. Kościuszki, jej synka potrącił samochód. Według matki, kierowca nie zatrzymał się, by zorientować się, co się stało.
Dopiero późniejsze ustalenia wykazały, że tym kierowcą była 53-letnia kobieta, która nie chcąc tamować ruchu na ruchliwym skrzyżowaniu, zatrzymała się w pewnej odległości od przejścia dla pieszych.
Jak ustalili policjanci, kierująca jechała ul. Struga od strony ul. Piotrkowskiej, skręcając w prawo w al. Kościuszki. Wjechała na skrzyżowanie na zielonym świetle i wtedy potrąciła chłopca, który właśnie znajdował się z matką na przejściu. Odpowiedzialna za wypadek jest tym samym kierujące renault, bo nie ustąpiła pierwszeństwa pieszym na przejściu. W ustaleniu przebiegu zajścia pomogła analiza nagrań z miejskiego monitoringu.
Chłopiec został poturbowany, choć na miejscu wypadku trudno było ocenić jego stan. Karetka pogotowia zabrała go wraz z mamą do szpitala im. Konopnickiej, gdzie dziecko zostanie dokładnie zbadane.