Wypadek koło Sieradza. 20-latek w stanie ciężkim, poszukiwany kierowca drugiego samochodu , który odjechał bez udzielenia pomocy

Do poważnego wypadku doszło w niedzielę, 12 kwietnia, po godzinie 22 w miejscowości Słomków Suchy. Jak informuje sieradzka policja, kierujący osobowym passatem zauważył auto wyjeżdżające z drogi podporządkowanej. 20-latek odbił, uderzając w drzewo, a następnie dachując.

Poszukujemy kierowcy samochodu, który odjechał z miejsca z miejsca wypadku - informuje rzecznik prasowy KPP w Sieradzu.

- Samochód, który wyjechał z drogi podporządkowanej nie zatrzymał się, odjechał z miejsca zdarzenia. Poszukujemy kierowcy tego samochodu - komentuje asp. sztab. Paweł Chojnowski, rzecznik prasowy KPP w Sieradzu.

O pomoc w znalezieniu kierowcy, który bez udzielenia pomocy oddalił się z miejsca wypadku apeluje rodzina oraz znajomi poszkodowanego 20-latka.

Błagam, jeśli wiecie coś na temat tego wypadku zgłoście się na policję, może ktoś w tym czasie tamtędy przyjeżdżał widział to zdarzenie - mówi kuzynka poszkodowanego.

- Błagam, jeśli wiecie coś na temat tego wypadku zgłoście się na policję, może ktoś w tym czasie tamtędy przyjeżdżał widział to zdarzenie. Może ktoś zapamiętał markę samochodu kolor lub chociaż część numerów rejestracyjnych samochodu który wymusił pierwszeństwo. W tym wypadku ucierpiał mój kuzyn, teraz walczy o życie, o całe swoje życie. Ma zaledwie 20 lat całe życie przed nim. Może człowiek, który doprowadził do tego wypadku czyta to. Jeśli tak jest, to człowieku apel do Twojego rozumu. Miej w sobie odrobinę ludzkości i przyznaj się do winy, ten chłopak przez ciebie leży w szpitalu i bardzo cierpi. Jest na razie nieświadomy tego, jaką krzywdę mu wyrządziłeś. Gdy się dowie, co go czeka przez resztę życia, załamie się, a miał wielkie plany na życie. A ty człowieku wszystko zniszczyłeś przez swoją głupotę i nieumiejętną jazdę oraz brak odpowiedzialności za swoje czyny. Jak można zostawić człowieka nie udzielając mu pomocy i tak po prostu uciec z miejsca wypadku ? Nie pozwólmy na to by ten człowiek bezkarnie chodził po świecie śmiejąc się i żyjąc beztrosko! Nie wiem kim jesteś, ale mam nadzieję, że sumienie nie da ci spokojnie spać i wierzę w to, że Bóg pomoże nam w tym cierpieniu jakie nam wyrządziłeś - apeluje o pomoc w Ewelina Jasiak, kuzynka poszkodowanego.

Poszkodowany w wypadku 20-latek jest w ciężkim stanie.