Wypadek ciężarówki pod Radomskiem. Kierowca zginął na miejscu

Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że 29-letni kierowca ciężarówki 9 października ok. godz. 7:30 w trakcie wymijania z ciągnikiem rolniczym połączonym z agregatem uprawowym zahaczył o wystający poza obręb ciągnika element agregatu. Najprawdopodobniej doszło wówczas do uszkodzenia przedniej opony ciężarówki. Kierowca tira stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do przewrócenia zestawu pojazdów. 29-letni mieszkaniec Radomia zginął na miejscu. Zgodnie z decyzją prokuratora jego ciało zostało zabezpieczone w radomszczańskim prosektorium.

Kierujący ciągnikiem rolniczym 57-letni mieszkaniec gminy Kobiele Wielkie był trzeźwy, lecz bezpośrednio po zdarzeniu nie zatrzymał się a tym samym nie udzielił pomocy pokrzywdzonemu. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W chwili obecnej wszystko wskazuje na to, że 57-latek odpowie za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Jeżeli kierowca ucieknie z miejsca zdarzenia kara jest zwiększana o połowę, czyli do 12 lat pozbawienia wolności.

Pogrzeb Anny Przybylskiej