Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek auta straży pożarnej. Strażacy uderzyli w barierę

(jaz)
Strażacki fiat, którym jechał do pożaru dowódca zmiany, rozbił się kilkaset metrów od celu podróży
Strażacki fiat, którym jechał do pożaru dowódca zmiany, rozbił się kilkaset metrów od celu podróży Jacek Zemła
O szczęściu w nieszczęściu może mówić dwóch strażaków jadących do pożaru domu jednorodzinnego w Zgierzu.

Gdy dowódca zmiany pędził w poniedziałek ok. godz. 16 swym służbowym fiatem palio weekend ulicą Ozorkowską, z podporządkowanej ulicy wyjechał daewoo lanos. Auta zderzyły się z wielką siłą, wóz straży pożarnej odbił się od lanosa i wpadł na barierki oddzielające jezdnię od przystanku. Z rozbitego niemal doszczętnie samochodu swych kolegów uwalniali strażacy. Przewieziono ich do szpitala wojewódzkiego w Zgierzu. Kierowca drugiego samochodu nie odniósł poważniejszych obrażeń.

W tym czasie na pobliskiej ulicy Przyrodniczej trwała akcja gaśnicza. Paliło się poddasze domu jednorodzinnego. Strażacy szybko zdusili płomienie, jednak wciąż tliło się ocieplenie pomiędzy stropem a pokryciem dachu. Aby dotrzeć do zarzewia ognia, trzeba było rozebrać część konstrukcji. Akcja dogaszania pożaru trwała do godzin wieczornych. Jedna z osób przebywających w domu została przewieziona do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Nie wiadomo na razie, co było przyczyną pojawienia się ognia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany