Wyłudził komórki warte 5 mln zł

KARTKI WIELKANOCNE
ŻYCZENIA WIELKANOCNE
Do której godziny czynne są sklepy w Wielką Sobotę
- Przedstawiono mu zarzut oszustwa na kwotę ponad 2,7 mln zł.

Robert F. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Krzysztof Rutkowski mówi, że 28-latek wyłudził z firmy, w której pracował, w sumie ponad 1000 telefonów komórkowych wartych prawie 5 mln zł! Sprzedał je różnym osobom po zaniżonych cenach, a uzyskane pieniądze przywłaszczył.

- Poszkodowani zgłosili się do mnie po pomoc w minioną niedzielę o godz. 17. Akcję przeprowadziliśmy jeszcze tego samego dnia. Namierzyliśmy podejrzanego, zabezpieczyliśmy telefony komórkowe, które posiadał, a jego samego oddaliśmy w ręce policji - kontynuuje Krzysztof Rutkowski.

Robert F. jest nałogowym hazardzistą, dobrze znanym policji i prokuraturze. Kilka lat temu pracował w banku w Kutnie. Wówczas, gdy przegrał swoje pieniądze, zaczął czyścić z gotówki konta klientów. Wyprowadził z nich prawie 800 tys. zł. Zawiadomienie do prokuratury złożył jeden z poszkodowanych, któremu ukradł 358 tys. zł. Mężczyzna w rozmowie ze śledczymi wyjaśnił, że 19 lipca 2011 r.przyszedł do banku, żeby zapłacić rachunek za prąd. Pracujący wówczas w banku Robert F. poprosił go o podanie hasła do konta składającego się z dziewięciu znaków, bez którego rzekomo nie mógł zrealizować zlecenia.

Po kilku dniach z Janem W. skontaktowała się pracownica banku i poprosiła, żeby wpłacił pieniądze na swój rachunek, gdyż nie ma na nim środków i nie można realizować zaplanowanych przelewów. Okazało się, że Robert F. pieniądze Jana W. przelał na swój rachunek i konto firmy bukmacherskiej. Osób oszukanych było jednak więcej.

Hazardzista został skazany na 1,5 roku więzienia. Gdy wyszedł na wolność, założył działalność gospodarczą...

KARTKI WIELKANOCNE
ŻYCZENIA WIELKANOCNE
Do której godziny czynne są sklepy w Wielką Sobotę
Co do wielkanocnego koszyczka