Zastąpi ona jedno z trzech najstarszych ujęć, które służyło mieszkańcom 75 lat. Jednak jego rury osłonowe i filtry były już mocno zużyte. Dlatego zdecydowano, że przestaną działać, a stara studnia zostanie zasypana.
Nowy odwiert powstał obok starego ujęcia na terenie Stacji Uzdatniania Wody „Dąbrowa” przy ul. Lodowej. Firma, która podjęła się kopania, musiała dowiercić się do głębokości około 620 metrów.
- Dokonała tego w rekordowym czasie sześciu tygodni. Wcześniej kopanie studni zabierało dwa, trzy lata - mówi Agnieszka Rutkowska z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi.
By tak szybko dostać się do pokładów wodonośnych, sięgnięto po metodą obrotową z płuczką wodną. Zamontowana pompa głębinowa, której próbny rozruch właśnie trwa, będzie wydobywać 290 metrów szęściennych wody na godzinę.
Koszt całego przedsięwzięcia to ok. 13,5 mln zł. Nowa studnia na Dąbrowie to pierwszy etap większej inwestycji planowanej przez Łódzką Spółkę Infrastrukturalną. Kolejny to modernizacja studni dolno kredowej głębinowej na ujęciu Stare Górki. Prace mają rozpocząć się po 2021 roku.
Łódź jest zaopatrywana w wodę z czterdziestu ośmiu głębinowych ujęć. Są one zlokalizowane mieście i na jego obrzeżach, ale także poza jego granicami. Siedem znajduje się w Bronisławowie, osiem w Rokicinach. Jedne sięgają kilkudziesięciu metrów w głąb ziemi, inne od 300 do 900 metrów. Woda pochodzi więc z warstw jurajskich, kredowych, trzecio- i czwartorzędowych. To oznacza, że jest nie tylko dobrej jakości, ale i bezpieczna pod względem zanieczyszczeń. Tylko część wody pochodzi z ujęcia na Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?