- Pomiędzy blokami, przed klatkami. A przecież nikomu nie przeszkadzały, nie zasłaniały światła, nie wchodziły w okna. To wycięte wczoraj także.
Innego zdania jest Grzegorz Piątkiewicz, dyrektor ds. technicznych i eksploatacyjnych w Spółdzielni Mieszkaniowej "Dąbrowa".
- Topola rosła blisko ściany szczytowej bloku - tłumaczy. - Niszczyła obróbki blacharskie, studzienki kanalizacyjne były zapychane przez jej korzenie, a posadzki w piwnicach pękały.
Wycinki na osiedlu robimy planowo i za każdym razem za zgodą wydziału środowiska Urzędu Miasta Łodzi. Są to drzewa liczące 40-50 lat, spróchniałe wewnątrz, zagrażające bezpieczeństwu. Wiemy, że niektórych to bulwersuje, ale uważamy, że są to decyzje konieczne. Z drugiej strony otrzymujemy wiele próśb o usunięcie drzew, które ograniczają widoczność, zasłaniają okna.
Grzegorz Piątkiewicz zapewnia, że wiosną planowane są nowe nasadzenia, m.in. lip i jarząbów szwedzkich.
Według ekspertów Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa UMŁ wniosek SM "Dąbrowa" był uzasadniony. Decyzja z 12 grudnia br. zezwala na wycięcie 11 topól włoskich i wierzby białej przy ul. Tatrzańskiej, Zbaraskiej i Dąbrowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?