- Myślałem, że wybuchła butla z gazem. Ale potem strażacy powiedzieli, że nie znaleźli jej resztek. Zaraz po eksplozji buchnął ogień, było jasno jak w dzień. Leciały iskry, jakby wybuchały petardy - opowiada jeden z mieszkańców bloku stojącego naprzeciwko parterowego budynku ze sklepem.
Na miejsce przyjechało siedem zastępów straży pożarnej, w tym wóz z wysięgnikiem, z którego gaszono płonący dach. Akcję zakończono ok. godz. 5 rano.
Lokal został kompletnie zrujnowany. Wnętrze usłane jest gruzem. Przed budynkiem też leżą sterty gruzu i żelastwa.
Pomieszczenie w niewielkim pawilonie stało puste od roku. Wcześniej ktoś prowadził tu sklep spożywczy, a przed nim warzywniak. Nowy najemca zwoził wyposażenie, sprzęt elektroniczny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru mogło być podpalenie.
- Jedna z hipotez zakłada, że włamano się do sklepu, a złodzieje, chcąc zatrzeć ślady, rozlali łatwopalną ciecz i ją podpalili - mówi komisarz Adam Kolasa z łódzkiej policji.
Wtedy też prawdopodobnie doszło do eksplozji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]