Wybuch gazu w domu w Łódzkiem. Runęła ściana budynku

– Do wybuchu doszło w murowanym, jednopiętrowym budynku – mówi mł. bryg. Marcin Rzesiewski, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Koluszkach. – Jego przyczyna będzie jeszcze wyjaśniana, ale była nią prawdopodobnie nieszczelność butli gazowej.
Niewykluczone jest także, że to mieszkaniec budynku, 71-letni mężczyzna, w jakiś sposób doprowadził do eksplozji. Być może próbował coś zrobić przy jednej z dwóch 11-kilogramowych butli z gazem, które stały w jednym z pomieszczeń. Były one połączone przewodem przeprowadzonym przez otwór w ścianie z kuchenką gazową znajdującą się w kuchni. Pewnym jest na razie tylko to, że to właśnie 71-latek został w wybuchu poszkodowany. W chwili zdarzenia wewnątrz przebywał z nim 51-letni znajomy, poza niegroźnymi obrażeniami na szczęście nic mu się nie stało.
– Gdy przyjechaliśmy na miejsce, w pierwszej kolejności udzieliliśmy pomocy dwóm poszkodowanym osobom – relacjonują strażacy. – Starszy mężczyzna z poparzeniami pierwszego i drugiego stopnia został przewieziony do szpitala w Łodzi. Życiu młodszego nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do Janowa przyjechało 15 zastępów straży pożarnej, a także grupa poszukiwawczo-ratownicza z psami. Ratownicy z czworonogami przeszukali rumowisko, szczęśliwie nikogo pod gruzami nie znaleźli. Straty po wybuchu wstępnie oszacowano na 100 tys. zł. Akcja ratunkowa trwała ponad 2,5 godziny.
Władze gminy Nowosolna zapewniają, że jeśli poszkodowanemu 71-latkowi nie pomoże rodzina, znajdą mu dach nad głową. Jego dom w wyniku wybuchu został bowiem tak poważnie uszkodzony, że będzie nadawał się wyłącznie do rozbiórki.