Wybrzeże Gdańsk - Orzeł Łódź 52:38. Żużlowcy bez punktów na początek sezonu

Zdecydowanym faworytem tego meczu byli gospodarze, którzy są spadkowiczami z ekstraklasy. Podopieczni trenera Janusza Ślączki nie sprawili wielkiej niespodzianki, jednak wstydu z pewnością nie przynieśli. Nie jest tajemnicą, że Orzeł raczej nie powalczy w tym sezonie o ekstraligę. Aby myśleć o jakiejkolwiek zdobyczy punktowej, zdecydowanie lepiej dysponowani muszą być Polacy.
Wprawdzie gościom udało się triumfować jedynie w ósmym biegu (4:2, za sprawą pary Rory Schlein i Kamil Pulczyński), ale Wybrzeże z pewnością nie wygrało tego meczu na stojąco.
Było to już dziesiąte spotkanie obu zespołów rozgrywane w Gdańsku. Bilans jest tragiczny dla teamu z naszego miasta, doznał bowiem... dziesięciu porażek. Nieco lepiej szło mu u siebie (trzy wygrane).

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Orzeł Łódź 52:38
Wybrzeże: Thomas H. Jonasson 12, Artur Mroczka 12, Dawid Stachyra 11, Renat Gafurow 10, Marcel Szymko 6, Krystian Pieszczek 1.
Orzeł: Peter Kildemand 12, Rory Schlein 11, Kamil Pulczyński 4, Daniel King 4, Marcin Bubel 4, Daniel Pytel 3, Ronnie Jamroży.
Najlepszy czas dnia: Rory Schlein (63,28 s w piątym wyścigu). Sędziował Krzysztof Meyze (Wtelno). Widzów: 4000.
Bieg po biegu: 5:1, 3:3, 4:2, 4:2, 3:3, 5:1, 3:3, 2:4, 4:2, 3:3, 3:3, 2:4, 3:3, 5:1, 3:3.
W innym wczorajszym spotkaniu GKM Grudziądz pokonał Lokomotiv Daugavpils 49:41. Spotkanie Lubelskiego Węgla KMŻ z ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski zostało przełożone na 22 czerwca.
W niedzielę Orzeł nareszcie zaprezentuje się przed własną publicznością. Na torze przy ul. 6 Sierpnia podejmie Lubelski Węgiel KMŻ. Fani wierzą, że doczekają się wygranej.

1. Wybrzeże 1 2 52:38
2. GTŻ 1 2 49:41
3. Lokomotiv 1 0 41:49
4. Orzeł 1 0 38:52
5. KMŻ 0 0 0:0
Kolejarz 0 0 0:0
Ostrovia 0 0 0:0