Wybory 2023. Kto się znajdzie na łódzkiej liście Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu? Zobacz zdjęcia

Prawo i Sprawiedliwość powoli przymierza się do ułożenia listy kandydatów na posłów w Łodzi. Raczej pewna jest obsada trzech pierwszych miejsc. Jednak o tym, kto zajmie , które miejsce prawdopodobnie zostanie zdecydowane w ostatniej chwili. W pierwszej trójce mają być: Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury, Zbigniew Rau minister sprawiedliwości oraz Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.

W ostatnich wyborach, z października 2019 roku, Waldemar Buda z trzeciego miejsca listy, pokonał jej lidera, Piotra Glińskiego.

• Waldemar Buda - 50 114 głosów (12,06 proc.)
• Piotr Gliński - 43 626 głosów (10,50 proc.)

W Łodzi tajemnicą poliszynela był fakt, że lepszy wynik Budy na jakiś czas mocno schłodził jego relacje z wicepremierem, jednak od jakiegoś czasu bywa, że występują na wspólnych konferencjach prasowych.

Miejsce czwarte prawdopodobnie otrzyma Włodzimierz Tomaszewski (Republikanie), minister do spraw samorządu terytorialnego w Kancelarii Premiera. O ile oczywiście Tomaszewski sam nie uzna, że woli ostatnie miejsce na liście. Podczas ostatniej elekcji właśnie z ostatniego miejsca zdobył mandat posła pokonując o włos Zbigniewa Raua, który startował z drugiego miejsca listy.

• Włodzimierz Tomaszewski - 6 884 głosów (1,66 proc.)
• Zbigniew Rau - 6 833 (1,64 proc.)

WYBORY 2023. PIS CHCE W ŁODZI CONAJMIEJ UTRZYMAĆ WYNIK Z 2019 ROKU

Według sygnałów dochodzących z Prawa i Sprawiedliwośći, reszta kandydatów listy to będą tylko "wypełniacze", bo to ministrowie mają zapewnić popularność listy. Wiadomo, że Prawo i Sprawiedliwości mocno się przyłoży do wyselekcjonowania kandydatów z powiatów łódzkiego wschodniego i brzezińskiego. To miejsca, gdzie ważni politycy tej partii bywają nawet częściej niż w Łodzi. Oczywiście wyniki z obu tych powiatów nie zrównoważą wyników z samej Łodzi, ale promowanie się tam, może zaplusować w szykowanych na kwiecień 2024 roku wyborach samorządowych.

Prawo i Sprawiedliwości w okręgu łódzkim chciałby co najmniej utrzymać poziom posiadania z wyborów 2019 roku, czyli cztery mandaty posłów. Ostatnie sondaże dają partii rządzącej tylko trzy mandaty, czwarty wedle symulacji wyborczych opracowywanych na podstawie sondaży, Prawo i Sprawiedliwość utraciłby w Łodzi na rzecz Konfederacji.

Wybory parlamentarne odbędą się jesienią, najpóźniej na początku listopada.

W galerii zdjęć prezentujemy polityków, którzy zajmą czołowe miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości w wyborach 2023