Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WSTYD! Znicz - Widzew 1:0. Wstydliwa porażka po momentami beznadziejnej grze

p
Trwa sportowy kryzys Widzewa.

Po momentami beznadziejnej grze, braku wymiany trzech dokładnych podań, łodzianie przegrali ze Zniczem Pruszków. Widzewiacy znów nie upilnowali Bochenka, który strzelił bramkę w Łodzi na remis, a teraz zdobył gola, który dał zwycięstwo. Inna sprawa, że w tej akcji nie popisali się Wełna i Gutowski.

Zarabiający podobno bardzo dobre pieniądze w Widzewie napastnik Mihaljević zmarnował dwie znakomite sytuacje sam na sam z bramkarzem. Kartka (żółta), którą ujrzał Kazimierowicz była czwartą i eliminuje go z udziału w kolejnym meczu 1 grudnia o godz. 19.10 w Łodzi ze Stalą Stalowa Wola.
Łodzianie nie potrafią wygrać od czterech meczów, a w listopadzie zdobyli zaledwie jeden punkt!

Widzew jest nadal liderem, ale tabela w czołówce II ligi się mocno spłaszczyła. Drugi Radomiak ma tyle samo punktów (38), trzecia Elana ma dwa punkty straty, a czwarty GKS Bełchatów - cztery.

Znicz Pruszków - Widzew Łódź 1:0 (0:0)

1:0 - Bochenek (72)
Widzew: Wolański - Kamiński (77, Zuziak), Zieleniecki, Wełna, Pięczek - Mąka (61, Michalski), Kazimierowicz,, Kristo, Gutowski (80, Gibas) - Mihaljević, Banaszak (71,Demjan).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany