Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstrząsające znalezisko działkowiczki z Górnej. Ktoś rozpruł brzuch kotkowi

(kz)
.
. Krzysztof Zając
Ktoś rozpruł brzuch kotu, którego przerzucił przez płot na przylegające działki pracownicze.

- Takiego bestialstwa jak żyję nie widziałam! - opowiada roztrzęsiona Bożena Lipińska, która zabitego kota znalazła we wtorek na swojej działce

. Działki ROD "Brzoskwinia" znajdują się tuż przy budowie trasy Górna.
- Do tej pory robotnicy przerzucali do mnie przez płot puste butelki po wódce, puszki po piwie. Tym razem przekroczyli wszelkie granice! - mówi oburzona działkowiczka.

Pani Bożena jest tym bardziej zbulwersowana, że nie dalej jak miesiąc temu udało jej się złapać tego kota i odwieźć go do sterylizacji. Wypuściła go na działkach. Od kwietnia odłowiła i oddała do wysterylizowania 12 kotów dokarmianych przez działkowiczów.

- Już kilkanaście lat pomagam mruczkom. Widziałam różne sytuacje, ale pierwszy raz spotkałam się z takim okrucieństwem - mówi.

Kobieta jest pewna, że rana na brzuchu nie pochodzi od drutu ani od kłów psa. Dlatego o zdarzeniu zawiadomiła policję. Przyznaje, że się boi, bo jeżeli ktoś tak skrzywdził bezbronne zwierzę, to może zaatakować też człowieka. A na działki, mimo chłodów, przychodzi prawie codziennie i często jest tam sama...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany