Wspomnień czar w Pabianicach

O godzinie 17 zmierzą się miejscowy Dekorex i ŁKS SMS Łódź. To pewnie dla fanów basketu prawdziwy wspomnień czar, wszak obydwie drużyny wielokrotnie były mistrzami Polski. Obecnie wiedzie się im trochę gorzej, ale na pewno emocji na parkiecie nie zabraknie.
– Choć nasze rywalki są znacznie wyżej w tabeli, to jednak sportowej walki się nie boimy – mówi Mirosław Trześniewski, koordynator szkolenia w ŁKS SMS. – Szalenie ciekawie zapowiada się rywalizacja na parkiecie, bo w obydwu zespołach są zawodniczki, które w przeszłości reprezentowały barwy obecnego rywala. Szkoda tylko, że taki mecz nie odbywa się w ekstraklasie. Na pewno w naszej drużynie zabraknie Olgi Urbanowicz, która dziś będzie miała zabieg uszkodzonej łąkotki. Najdalej w sobotę powinno być wiadomo, jak długa czeka ją przerwa. Nie można wykluczyć, że w naszej drużynie zadebiutuje były widzewianka - Barbara Głocka. Koszykarka nie miała ostatnio żadnego klubu, dlatego ten transfer nie będzie nic nas kosztował.