Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspomnień czar. Mirosław Tłokiński, były piłkarz Widzewa spotka się z kibicami

Jan Hofman
Jan Hofman

Jakie wrażenia po meczu reprezentacji Polski w Tiranie?

Na pewno nasi piłkarze kontrolowali wydarzenia na boisku. Odniosłem wrażenie, że oba zespoły nastawiły się raczej na obronę. Ani u Albańczyków, ani u Polaków, nie było chęci podejmowania ryzyka ofensywnego i wygrania za wszelką cenę. W tych „futbolowych szachach” skuteczniejszy był jednak nasz zespół. Zwycięstwo było zasłużone.

Krytykował pan PZPN, że nie skupia się na szkoleniu młodzieży. Nowe władze zdecydowały, że w rozgrywkach dzieci do lat 12 nie ma już wyników, ani tabel rozgrywek. To ma pomóc młodym. Co pan na to?

Taka decyzja nie ma oczywiście nic wspólnego ze szkoleniem młodzieży i na pewno nie będzie miała wpływu nawzrost umiejętności młodych zawodników. To tylko kosmetyka. Moim zdaniem, w tej kategorii wiekowej powinno już się walczyć o wynik meczu i triumf w całych rozgrywkach.

Nadal na stadionie Widzewa jest unikalna atmosfera?

Oczywiście, kibice Widzewa są nadzwyczajni. To „dwunasty zawodnik” drużyny. Bardzo imponuje mi ich wierność tradycjom historycznym i miłość do klubu. Fani to fundament rozwoju futbolu przy al. Piłsudskiego. Na pewno zasługują na to, by mogli mówić, że są sympatykami „Wielkiego Widzewa”.

Kiedy pojawi się pan w Łodzi?

Wszystko wskazuje na to, że 5 listopada, w przeddzień meczu Widzew - Miedź Legnica. Wówczas będę się chciał spotkać z fanami. Chcę z nimi pogawędzić w jednym z łódzkich hoteli i spotkanie będzie miało formułę otwartą, jednak ze względu na ograniczenia, udział w nim kibiców będzie możliwy po wcześniejszej rezerwacji miejsca. Zainteresowanych odsyłam namoje profile w mediach społecznościowych. Wybiorę się też na mecz Widzewa z Miedzią.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany