Zdarzenie zarejestrowała kamera zamontowana we wspomnianym tramwaju. Zdenerwowany kierowca opla zgłosił sprawę na policję. Sprawcę zatrzymano. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia i został zwolniony. Gdy rozrabiał na ulicy, był pod wpływem środków odurzających, prawdopodobnie dopalaczy.
- Rysopis mężczyzny wskazał policjantom podejrzanego. Był nim notowany wcześniej, mieszkający w okolicy 22-letni łodzianin - mówi Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Gdy policjanci zapukali do mieszkania podejrzanego, drzwi otworzyła im matka. Poszukiwanego nie było w środku. Zatrzymano go chwilę później na ulicy. Jako że był wyraźnie pobudzony, funkcjonariusze wezwali pogotowie. Ratownicy przewieźli go na oddział toksykologii Instytutu Medycyny Pracy. Kiedy dopalacze przestały działać i łodzianin wyszedł ze szpitala, usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Szkody oszacowano na 2 tys. zł.
Przypomnijmy, że niemal w tym samym miejscu w noc sylwestrową 2013/2014 r pijana 30-letnia kobieta w 9 miesiącu ciąży położyła się na jezdni przed jednym z samochodów zatrzymanych przez jej również nietrzeźwych towarzyszy. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jeden z kierowców, ratując się z opresji, a nie widząc kobiety, ruszył i przejechał po niej. Zmarła na miejscu. Przewieziono ją jeszcze do szpitala i – po cesarskim cięciu – próbowano ratować dziecko, ale dwa dni później ono również zmarło.
Internauci twierdzą, że w tym rejonie dość często dochodzi do rozmaitych ekscesów i że strach się tam zapuszczać. Warto, by policja wyciągnęła z tego wnioski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc