Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wróbelek uwięziony w supermarkecie Tesco na Widzewie! I nic nie można poradzić?

(jed)
Jest problem, gdy ptak wpadnie do Tesco, bo nie można tam otworzyć świetlików.
Jest problem, gdy ptak wpadnie do Tesco, bo nie można tam otworzyć świetlików. Paweł Łacheta
W Tesco na Widzewie łodzianka robiąc zakupy zobaczyła wróbla, który spanikowany szukał wyjścia z marketu. Natychmiast pobiegła do punktu obsługi klienta z prośbą o otwarcie świetlików w dachu, aby ptak mógł wyfrunąć.

Usłyszała, że wróbelek mieszka w markecie od dawna, ma się dobrze i jakby chciał, to by wyleciał, bo drzwi się otwierają. Na sygnał nie zareagowała także straż miejska.

Zwróciliśmy się w tej sprawi do biura prasowego Tesco. W odpowiedzi napisano: „Pomimo naszych starań może zdarzyć się, iż na teren sklepu – zwykle przez duże drzwi wejściowe – dostanie się ptak. Zawsze w takich incydentalnych sytuacjach wzywamy profesjonalną firmę, zajmującą się przepłaszaniem ptactwa. Tak też jest w przypadku sklepu Łódź Widzew, gdzie zgłosiliśmy już zapotrzebowanie na taką usługę. Świetliki na terenie pasażu nie są uchylne, zatem nie ma możliwości ich otwarcia”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany