Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wreszcie jest zwycięstwo i awans ŁKS w tabeli. Tylko dwa punkty do lidera

Jan Hofman
Jan Hofman
Piłkarze ŁKS w meczu 14. kolejki I ligi pokonali 1:0 Sandecję Nowy Sącz Zwycięstwo sprawiło, że łodzianie zmniejszyli dystans do lidera, do dwóch punktów.

Można powiedzieć - wreszcie! Piłkarze ŁKS pokonali 1:0 pierwszoligowego outsidera, a to oznacza, że łodzianie serię remisów zakończyli się na czterech pojedynkach.
Zwycięstwo sprawiło, że podopieczni trenera Kazimierza Moskala odrobili sporo strat do prowadzącej dwójki. Teraz lider ma tylko dwa punkty więcej od łodzian, wicelider punkt!

Podopieczni trenera Kazimierza Moskala niemal przez cały mecz mieli zdecydowaną przewagę i odnieśli zasłużone zwycięstwo, choć trzeba przyznać, że przyszło ono trudniej niż się przed spotkaniem spodziewano. Dwukrotni mistrzowie Polski byli zdecydowanymi faworytami w tym pojedynku, ale musieli się solidnie napracować, aby odnieść długo wyczekiwane przez kibiców zwycięstwo. To był pierwszy od 5 września sukces ełkaesiaków, kiedy to również na własnym boisku pokonali 3:2 Górnika Łęczna.

Sandecja, choć zamyka pierwszoligową stawkę, to jednak pokazała w Łodzi, że walczyć potrafi. Gospodarze, mimo że szkoleniowiec drużyny z al. Unii wystawił bardzo ofensywny skład (w drugiej linii pojawił się tylko jeden defensywny pomocnik - Mieszko Lorenc), dość długo męczyli się, a zwycięskiego gola zdobyli dopiero w 63 minucie. Na listę strzelców wpisał się Piotr Janczukowicz. Ełkaesiakowi dopisało nieco szczęście, bo jego silny strzał odbił się od nogi jednego z graczy Sandecji, kompletnie myląc bramkarza drużyny z Nowego Sącza.

Z kolei wcześniej o pechu mogli mówić Michał Trąbka i Artemijus Tutyskinas, bo piłka po ich strzałach odbijała się od poprzeczki i słupka bramki gości.
W ŁKS liczą, że bramka Janczukowicza jest zapowiedzią tego, iż wreszcie łódzcy napastnicy zaczną zdobywać gole, bo do tej pory ich skuteczność, mówiąc bardzo delikatnie, był mizerna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany