Wpadły trzy oszustki. Wyłudzały pieniądze "na administratorki"

7 grudnia przed 14.00 policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu łódzkiej komendy zauważyli trzy notowane już wcześniej za konflikty z prawem kobiety. Wychodziły one z bloku przy Alei Kościuszki. Ich zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy postanowili porozmawiać z lokatorami. Szybko okazało się, że oszustki gościły z niezapowiedzianą wizytą u 80-letniej mieszkanki tego domu. Podały się za przedstawicielki administracji, które przyszły z informacją o wyrównaniu zapłaty za zużytą wodę jednocześnie sygnalizując konieczność sprawdzenia ciśnienia w rurach. W tym celu obie weszły z gospodynią do łazienki jednak po chwili jedna z nich wykorzystała chwilę nieuwagi i wyszła do innych pomieszczeń. Po wizycie rzekomych administratorek 80-latka stwierdziła brak 400 złotych. Dzięki podjętym natychmiast działaniom policjanci namierzyli podejrzewane u zbiegu ulic Żwirki i Sienkiewicza gdzie wsiadały do taksówki. Pojazd po pościgu został zatrzymany na ulicy Sienkiewicza. Wylegitymowano podróżujące nim pasażerki w wieku 32, 20 i 26 lat. Jak się okazało najmłodsza z nich była aktualnie poszukiwana do innych spraw. Trafiły do komendy jako podejrzewane o kradzież mieszkaniową. W taksówce, pod wycieraczką funkcjonariusze znaleźli ukryte przez złodziejki 400 złotych. Łupem padały kwoty od kilkuset do kilku tysięcy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż oszustki, w różnym składzie osobowym, w ostatnim miesiącu, posługując się legendą "na administratorki" okradły co najmniej kilkanaście starszych osób. Wszystkie zgłoszenia z łódzkich komisariatów będą szczegółowo sprawdzane.

Policjanci ze śródmiejskiego komisariatu już ustalili związek tego trio z czterema zdarzeniami Złodziejkom grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci wnioskowali do prokuratury o to, aby ta wystąpiła do sądu o tymczasowy areszt tych żerujących na starszych osobach oszustek.