MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wolny PZPN blokuje widzewskie transfery

Jan Hofman
Doprawdy trzeba współczuć trenerowi piłkarzy Widzewa Radosławowi Mroczkowskiemu.

Do rozpoczęcia nowego sezonu pozostał już niecały miesiąc, a łódzki szkoleniowiec, za sprawą Polskiego Związku Piłki Nożnej, nie wie, na tworzenie jakiego zespołu musi się decydować.
Nie jest tajemnicą, że pezetpeenowscy funkcjonariusze chętnie i szybko karzą. Okazuje się jednak, że przy tłumaczeniu związkowych decyzji nie ma już takiej szybkości i determinacji. Oto ostatni przykład. Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN nie rozpatrzyła sprawy odwołania Widzewa od sankcji nałożonych przez Komisję Licencyjną, tj. zakaz transferów oraz zakaz rejestracji zawodników z wynagrodzeniem przekraczającym średnio 5 tysięcy złotych brutto. I w tym przypadku chodzi o wszystkie pieniądze jakie miałby otrzymywać zawodnik, a więc kontrakt, premie za mecze. Podjęcie decyzji NKO odroczyła.

Logiczne wydawałoby się, że skoro PZPN nakłada na klub karę, to robi to w świetle przepisów i zna też ich interpretację. Ostatnie wydarzenia mogą wskazywać na to, że tak nie jest. Jak widać, ludzie z piłkarskiej centrali wzięli czas, aby podrapać się po mądrych głowach i poszukać sensownej odpowiedzi na widzewskie pytania. A są one konkretne i dlatego teraz bylejakością i ogólnikami nie będzie można się wykpić, bo znów z futbolowej centrali będzie śmiała się cała Polska. I pomyśleć, że za kadencji Zbigniewa Bońka miało być o niebo lepiej.
W Widzewie z tego powodu nie ma jeszcze paniki, ale zdają sobie sprawę, że przedłużająca się sytuacja może postawić klub w trudnej sytuacji.

Działacze rozmawiali już z kilkoma doświadczonymi zawodnikami na temat ich przejścia do Widzewa. Jednak na pozytywną decyzję będą mogli liczyć tylko wówczas, gdy jasne się stanie, jakie profity czekać będą na nowych zawodników. Przedłużająca się niepewność sprawi, że piłkarze wybiorą kluby, gdzie otrzymają jasne i satysfakcjonujące ich kontrakty. W Widzewie dobrze zdają sobie sprawę, że nikt wiecznie nie będzie czekał, bo nowy sezon zbliża się wielkimi krokami, toteż wszyscy chcą jak najszybciej zapewnić sobie stabilną i pewną przyszłość finansową. I z drugiej strony nie ma się co dziwić, bo nikt nie chce zostać na lodzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany