Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wokalny zespół Il Divo wystąpił w łódzkiej Atlas Arenie ZDJĘCIA

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Dariusz Ptaszyński.
Kwartet wokalny Il Divo wystąpił w łódzkiej Atlas Arenie. Grupa reprezentuje popularny nurt classical crossover, a licznie zgromadzona publiczność mogła wysłuchać najpopularniejszych utworów z repertuaru zespołu.

Wokaliści Il Divo są szczególnie lubiani w Polsce. Pierwszy koncert zespołu w naszym kraju odbył się 11 lat temu w Atlas Arenie w Łodzi. Od tego momentu muzycy wracali do Polski jeszcze osiem razy.

Podczas koncertu w Łodzi dla zagorzałych fanów zespołu z pewnością niespodzianką był powrót zespołu do utworów z początkowych albumów. Kwartet przypomniał piosenki „Musica”, „Passerà”, „Mama” czy „Everytime I Look At You”, które w Polsce dawno nie były słyszane. Docenić należy również zgranie całej czwórki - wokaliści dobrze się rozumieją i uzupełniają, choć Steven LaBrie, po śmierci Carlosa Marina, dołączył do zespołu zaledwie dwa lata temu.

Wokalistom na scenie towarzyszyła Orkiestra Akademii Beethovenowskiej, a koncert dostarczył bogatą paletę emocji. Można było się wzruszyć i uronić łezkę, zaśpiewać, zatańczyć i najzwyczajniej spędzić miły wieczór. Fani nie szczędzili braw, wielu udało się zdobyć autografy, które, zwłaszcza David Miller, bardzo chętnie rozdawał. Sami panowie w czarno-złotych marynarkach prezentowali się niezwykle szykownie. A takie przeboje jak „My Girl”, „Ain’t No Mountain High Enough” czy największy “Regresa a Mi” - wprawiły publikę w świetny nastrój. Zespół zakończył koncert utworem „My Way”. I choć fani domagali się jeszcze bisów, po około 100 minutach Il Divo zeszło ze sceny.

- Po tegorocznym koncercie Il Divo w Atlas Arenie w Łodzi nachodzi mnie taka refleksja: pierwszy koncert Il Divo zorganizowaliśmy już ponad 11 lat temu, też w Atlas Arenie w Łodzi. Minęło więc sporo czasu. Do tego zresztą nawiązał jeden z członków zespołu podczas koncertu. W czasie ostatnich lat wiele się wydarzyło, także wśród członków zespołu: były nowe miłości, rozwody, urodziły się dzieci i różne rzeczy działy się w rodzinach. Spotkała ich także tragedia, gdy zmarł Carlos Marin - jeden z członków zespołu. I można powiedzieć, że wśród odbiorców i fanów Il Divo zachodziły te same procesy. Jedno jednak pozostaje niezmienne: Il Divo jest ciągle tak samo popularne i tak samo entuzjastycznie odbierane podczas koncertów. W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak tylko życzyć sobie, aby ten entuzjazm nigdy się nie skończył – powiedział Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która zorganizowała koncert Il Divo w Atlas Arenie.

Zobacz zdjęcia z koncertu zespołu Il Divo

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wokalny zespół Il Divo wystąpił w łódzkiej Atlas Arenie ZDJĘCIA - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany