Wojna na Ukrainie. Zniżki na pogrzeb żołnierzy w Moskwie i odszkodowania od Putina dla rodzin zabitych i rannych

Podpisany przez Putina dekret ma zakładać wypłatę 5 mln rubli (ok. 350 tys. zł) rodzinom Gwardii Narodowej, którzy zginęli w Syrii i na Ukrainie. Może to oznaczać, że Moskwa przyznała się, że pośród ofiar w wojnie na Ukrainie są również członkowie Rosgwardii. Warto dodać, że od 25 marca Federacja Rosyjska nie informuje o stratach na Ukrainie. Wtedy Kreml podał, że zginęło 1351 żołnierzy, a 3852 zostało rannych.

Osobiści antyterroryści Putina

Gwardia Narodowa Rosji powstała w 2016 roku w celu walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Dowództwo formacji odpowiada wyłącznie przed prezydentem Rosji. Rosgwardia była niejednokrotnie wykorzystywana do pacyfikowania antyrządowych protestów.

Analitycy już wcześniej mówili, że wysłanie przez Putina Gwardii Narodowej na Ukrainę świadczyło o tym, że Kreml planował szybkie zajęcie głównych miast. Rosgwardia miała mu pomóc utrzymać kontrolę nad "wyzwolonymi" miastami.

Wojna i lokalny biznes

Jak wynika z podanej na Telegramie (Możem Objasnit) informacji, w Moskwie rozdawane są ulotki firmy pogrzebowej, która gwarantuje promocyjną cenę za pochówek rosyjskich żołnierzy. - Wcześniej przez lata takich reklam nie było. Przedsiębiorstwo przypomina o dopłatach socjalnych na pogrzeb przysługujących kombatantom działań wojennych i aktualnym żołnierzom" - przekazali twórcy Możem Objasnit na Telegramie. Za pogrzeb można otrzymać dopłatę do 28 tys. rubli (ok. 1900 zł), a za pomnik nagrobny - do 35 tys. rubli (ok. 2,4 tys. zł). Kanał poinformował również, władze nie informowały, by jakikolwiek mieszkaniec stolicy zginął w trakcie "specjalnej operacji".

Źródło: Reuters, Nexta, Telegram