Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda łódzki pisze list w sprawie kamienic. Chce kontroli polityki miasta w tej sprawie od 2010 roku

Mirosław Malinowski
Mirosław Malinowski
Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki
Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki Facebook Tobiasza Bocheńskiego
Tobiasz Bocheński, nowy wojewoda łódzki w mediach społecznościowych opublikował list otwarty w sprawie łódzkich kamienic i przygotowywanego w Urzędzie Miasta Łodzi projektu specustawy dotyczącej pomocy dla ratowania zabytkowych budynków w mieście. Bocheński chce sprawdzenia jak wyglądała polityka magistratu w stosunku miejskich kamienic od 2010 roku, czyli od czasu gdy prezydentem Łodzi została Hanna Zdanowska. Stawia też zarzuty władzom miasta: „rządzący Łodzią widać doszli do wniosku, że czas na rzeź łódzkiej secesji!”.

Chodzi o to, że w projekcie ustawy przygotowanej w UMŁ znalazł się zapis o możliwości rezygnacji z ochrony zabytkowych elementów we wnętrzach budynków, które nie są ogólnodostępne. Konieczność ich zachowania np. w lokalach będących mieszkaniami komunalnymi zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi powoduje dodatkowe koszty i wydłuża remonty. Innym pomysłem, który forsują władze Łodzi, jest to, by o tym, czy utrzymać ochronę konserwatorską elementów jakiegoś obiektu, decydowała Rada Miejska. Teraz, by skreślić z ewidencji zabytków jakikolwiek obiekt, konieczna jest długa procedura, w której wypowiedzieć się musi Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Z danych przedstawionych przez urzędników radnym na posiedzeniu komisji, w gminnej ewidencji zabytków są 2233 obiekty, z których 346 nie wymaga remontu, w remoncie jest 58, a 752 wymaga remontu. Największa grupę stanowią obiekty co do stany technicznego których jest brak danych. Takich jest aż 1076.

Tak list wojewody komentuje wiceprezydent Łodzi, Wojciech Rosicki:
- Nie ma mowy o pochopnych decyzjach, a tym bardziej o burzeniu łódzkiej secesji. Wygląda na to, że ktoś pana Wojewodę wprowadza w błąd. W ciągu ostatnich 9 lat miasto wyremontowało więcej kamienic, niż udało się komukolwiek wcześniej przez całe 50 lat. Skala potrzeb jest jednak ogromna. A koszty liczone w miliardach. Miasto jest największym właścicielem kamienic w kraju i mimo tego ogromnego wysiłku, jaki włożyliśmy w ratowanie naszego historycznego dziedzictwa, sami nie damy rady. Jeżeli dziś nie podejmiemy radykalnych kroków, to nie tylko kolejne kamienice będą ulegały destrukcji , ale również istnieje zagrożenie dla osób które w tych kamienicach mieszkają. Cieszę się, że pan Wojewoda wykazał zainteresowanie problemem jaki ma Łódź. Zapraszam pana Wojewodę w dogodnym dla niego terminie do Magistratu - z wielka przyjemnością pokażemy co zrobiliśmy przez ostatnie lata, ile zabytków uratowaliśmy. Przedstawimy również potrzeby i kierunki działań, w których widzimy rozwiązanie problemu.

LIST WOJEWODY
Szanowni Państwo,
Drodzy Łodzianie,
jako przedstawiciel rządu proszę o uwagę i zaangażowanie wszystkich ludzi dobrej woli kochających Łódź.
Rządząca naszym miastem koalicja Platformy Obywatelskiej i SLD próbuje zajmować nas tematem specustawy dla Łodzi. Ich zdaniem tylko tak można pomóc naszym kamienicom...
Okazuje się zatem, że po 9 latach rządów włodarze Łodzi pogubili się w tym, co nam obywatelom mówić:
1. Wpierw była "złota era rewitalizacji", gdy Łódź miała być przykładem dla całego świata. W ramach wystawy EXPO mieliśmy promować na całym globie skuteczność polityki miasta w trosce o zabytki... bo przecież wszystko z naszymi kamienicami było wówczas świetnie...
2. Nagle politycy się obudzili i powiedzieli nam, że "tak, tak! Rewitalizacja jest świetna, ale kamienice się walą i jest dramat". Ktoś mógłby zapytać, jak można rządzić od 2010 r. przez
2011 r.
2012 r.
2013 r.
2014 r.
2015 r.
2016 r.
2017 r.
2018 r.
2019 r.
i nagle stwierdzić - bez żadnego uprzedzenia, konsultacji czy jakiejkolwiek formy poważnej analizy sytuacji - że w Łodzi stan kamienic jest fatalny i nikt inny tylko rząd jest w stanie pomóc.
3. Teraz jesteśmy na kolejnym etapie, który jest niebywale zaskakujący: okazuje się że niektórzy radni PO rozważają umożliwienie miastu wyburzanie kamienic, jak i usuwanie zabytkowego detalu architektonicznego! Rządzący Łodzią widać doszli do wniosku, że czas na rzeż łódzkiej secesji!
Nasze miasto ma unikalny charakter. Dziedzictwo Łodzi, fabrykanckiego dynamizmu, zabudowy robotniczej, mieszczańskiej czy pałacowej jest niespotykane nigdzie indziej na świecie.
Proszę wszystkich społeczników, miłośników sztuki, konserwatorów, łodzian:
Sprawdźmy najpierw jak w rzeczywistości wyglądała polityka miasta w stosunku do zasobu kamienic od 2010 r., a następnie rozważmy najlepsze sposoby radzenia sobie z zaistniałym problemem.
Miasto Łódź potrzebuje w tym wymiarze zewnętrznego i niezależnego audytu!
Pochopne i nieprzemyślane propozycje polityków będą wprowadzać chaos...

Poniedziałek pogodny niemal w całym kraju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany