Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Robaszek: Nie tracę nadziei

hof
Po raz kolejny okazało się, że Polskie Związek Piłki Nożnej to instytucja, która totalnie nie jest przyjazna Łodzi. W odstępie krótkiego czasu przekonał się o tym boleśnie ŁKS - wcześnie w procesie licencyjnym, a teraz w przyznawaniu miejsca w rozgrywkach.

Choć nigdy wcześniej PZPN nie wtrącał się do działań okręgowych związków i prowadzonych przez nie rozgrywek, to jednak teraz, w szczególnej dla ŁKS sytuacji - zadziałał i to na niekorzyść klubu z al. Unii. Przypadek?
Dziś trener ŁKS miał przeprowadzić test mecz dla kandydatów na ełkaesiaków. - Spotkanie na stadionie przy al. Unii odbędzie się, ale przyjadą zupełnie inni ludzie - mówi Wojciech Robaszek. - Tych, których miałem wcześniej na liście, musiałem skreślić. Nie mogę przecież oszukiwać ludzi, że grać będziemy w trzeciej lidze, skoro do tego może nie dojść. Oni myślą o swojej zawodowej przyszłości i dlatego trzeba być wobec nich fair. Przedstawiłem wszystkim sytuację klubu i podziękowałem pięknie za chęć wzięcia udziału w naszych sprawdzianach. Na dzisiejszy sparing przyjadą zupełnie inni ludzie, o umiejętnościach adekwatnych do klasy, w której pewnie przyjdzie nam występować jesienią. Z drugiej jednak strony nie tracę nadziei. i liczę, że słoneczko się jeszcze uśmiechnie do ŁKS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany