Wojaże władzy

Najwięcej wyjazdów mają na swoim koncie prezydent Hanna Zdanowska i wiceprezydent Marek Cieślak - po 9. Podróże prezydent Łodzi kosztowały prawie 40 tys. zł, Hanna Zdanowska była m.in. w Barcelonie, Mediolanie, Marsylii, Dublinie, Brukseli. Tydzień bawiła na Tajwanie i w Los Angeles, a w maju na cztery dni poleciała do Izraela.

Jeszcze bardziej kosztowne były podróże Marka Cieślaka (44 tys. zł). A pojechał on m.in. na targi nieruchomości w Cannes, na misję gospodarczą do Stanów Zjednoczonych i Francji, spotkanie z przedstawicielami firmy Dell w Dublinie, spędził też 10 dni w Chinach na spotkaniu świata polityki, biznesu i nauki. Pozostali wiceprezydenci podróżowali skromnie - Arkadiusz Banaszek był trzy razy w Brukseli, Agnieszka Nowak tylko raz w Odessie, a Krzysztof Piątkowski trzy razy wyjechał na w sumie 10 dni (Węgry, Niemcy i Ukraina). W tym roku na wyjazdy zagraniczne prezydent i urzędników jest zapisane w budżecie 565 tys. zł.

(msm) fot. paweł łacheta S.TEXT - zdanowska i cieślak.jpg Hanna Zdanowska i Marek Cieślak wyjeżdżali w ubiegłym roku służbowo za granicę 18 razy, co kosztowało 84 tys. zł.