Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wody gruntowe zalewają mieszkańcom Lublinka piwnice, garaże, kotłownie, podwórka i okoliczne lasy [zdjęcia]

(JED)
Mieszkańcy ulic Szkutnicza, Ikara i wszystkich równoległych do nich na osiedlu Lublinek boją się, że wkrótce czeka ich katastrofa ekologiczna.

Ich domy, podwórka, piwnice, okoliczne łąki i las od listopada stoją w wodzie. Intensywnie padające deszcze pogłębiają problem. Rzecz w tym, że żaden urząd nie chce im pomóc.
Pierwsze podtopienia miały miejsce w 2011 roku. Sytuacja była identyczna jak teraz. Tylko, że sprawą zajął się Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Sprawę załatwiono w kilka tygodni.

– Zgłosiliśmy się do urzędu, ale w styczniu dostaliśmy pismo, że sprawę przekazują do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie (oddział w Sieradzu) – dodaje Marek Bednarek, mieszkaniec ulicy Szkutniczej.

Ten jednak do końca kwietnia nie podjął się rozwiązania problemu twierdząc, że rowu nie ma na mapie geodezyjnej, a to odsyłając do właścicieli gruntu (m.in. PKP, Lasy Państwowe, Skarb Państwa itp). Rów melioracyjny, który kiedyś prowadził od rzeki Bielica do rzeki Ner został częściowo zasypany w latach 90 w czasie budowy kolektora dla Grupowej Oczyszczalni Ścieków.
– Jesteśmy bezradni – uzupełnia Joanna Pewca. – A jak zaleje szamba?

W odpowiedzi na nasze zapytania Wody Polskie odpowiedziały: Za utrzymanie urządzeń wodnych, m.in. rowów odpowiadają ich właściciele. Dotyczy to eksploatacji, konserwacji oraz remontów w celu zachowania prawidłowego działania urządzeń wodnych. Na działkach mieszkańców z ul. Szkutniczej 5/7, 9 w Łodzi, gdzie zgłaszane są podtapiania nieruchomości, nie występują urządzenia melioracji wodnych będące w ewidencji Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Niezależnie od tego, zgodnie z Prawem wodnym, Wody Polskie sprawdzają stan techniczny urządzeń wodnych. W tym celu w najbliższym czasie pracownicy Wód Polskich przeprowadzą wizję lokalną z udziałem zainteresowanych mieszkańców. Będzie ona miała na celu ustalenie rzeczywistego stanu rowu oraz określenie jego funkcji.

Co oznacza, że urzędnicy przeprowadzą konfrontację na miejscu i do wszystkich właścicieli gruntu, na którym leży rów wyślą pismo z nakazem udrożnienia go. Kolejno będzie weryfikowane wykonanie polecenia. Kiedy jednak to nastąpi nie wiadomo. A mieszkańcy wciąż czekają na poprawę swojej sytuacji.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz też: obchody 3 Maja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany