Przygotowany jest już projekt tej operacji. Rozpocznie się, gdy wykonawca na dobre zacznie wybierać ziemię spod stropu przyszłej dworcowej hali. Ma to nastąpić w najbliższych dniach.
Na budowie dworca Łódź Fabryczna. Rzut oka do wykopu-FILM
Lustro wody znajduje się na głębokości 10 m pod ziemią. Tymczasem wykop sięgać będzie poniżej 20 m. Z wnętrza konstrukcji obejmującej ściany, strop i płytę denną wybierana będzie ziemia oraz woda. Jej wypompowywanie zakończy się, gdy podziemna hala zostanie uszczelniona.
Woda wydobywana będzie z kilkudziesięciu ujęć. Roboczym wodociągiem wzdłuż dawnego torowiska kolejowego skierowana będzie do zbiornika przy ul. Tunelowej na Widzewie, a następnie w rejonie Anilany spłynie do rzeki Jasień. Zasili więc między innymi osuszony kilka miesięcy temu staw przy ul. Przędzalnianej.
– Instalacja jest w stanie pobrać nawet 1000 litrów na sekundę – mówi Marcin Zaręba, dyrektor kontraktu Fabrycznej. – Na początku, gdy wody będzie najwięcej, będziemy odbierać jej około 900 metrów sześciennych na godzinę. Następnie jej ilość powinna maleć i osiągniemy poziom około 200 m sześciennych na godzinę.
Szacuje się, że wypompowywanie wody potrwa nawet rok. Proces ma być stale monitorowany. Wiadomo, że wpłynie ona na stan wód podziemnych pod miastem, ale w niewielkim stopniu. Dyr. Marcin Zaręba podkreśla, że nie ma zagrożenia na przykład dla drzew w pobliskim parku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?