18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wnioskują rodzice, popierają lekarze. Plaga zwolnień z wuefu

(mj)
Lekcja wychowania fizycznego w I LO w Łodzi. Tam młodzież chętnie uprawia sport, ale w wielu łódzkich szkołach, podobnie jak w całym kraju, liczba uczniów zwalnianych z wuefu niepokojąco wzrasta.
Lekcja wychowania fizycznego w I LO w Łodzi. Tam młodzież chętnie uprawia sport, ale w wielu łódzkich szkołach, podobnie jak w całym kraju, liczba uczniów zwalnianych z wuefu niepokojąco wzrasta. Paweł Łacheta
Nauczyciele wuefu oraz dyrektorzy łódzkich szkół są zaniepokojeni – coraz więcej uczniów przynosi zwolnienia z lekcji wychowania fizycznego na cały semestr, niektórzy nawet na cały rok szkolny. Wielu rodziców załatwia je dzieciom (po znajomości, za pieniądze?), by nie musiały walczyć o dobre oceny, rywalizować z kolegami, narażać się na szykany, gdy nie są supersprawne.

Diagnozę sytuacji w szkołach zarządziło nawet ministerstwo sportu. Poprzez kuratoria zleciło przeprowadzenie ankiet w placówkach. Pyta w nich m.in., ilu uczniów jest zwolnionych z lekcji, ilu z części ćwiczeń, ile osób się nie klasyfikuje ze względu na nieobecności na wuefie…
– Wymagam, aby wniosek rodziców został poparty opinią specjalisty – mówi Maria Włodarczyk, dyrektor III LO. – Wystawiają je różni lekarze: okuliści, laryngolodzy, rodzinni. Co ciekawe, czasem w karcie ucznia w szkolnym gabinecie nie ma ani słowa o jego problemach zdrowotnych. Najwięcej zwolnień przynoszą maturzyści. Spodziewam się w tym roku około stu zwolnień, co przy 480 uczniach w szkole stanowi ok. 30 procent.
– Zwolnienia są różne: od neurologów, kardiologów, ortopedów, jeśli uczeń przebył jakieś urazy czy kontuzje – wylicza Andrzej Kolasiński, dyrektor IX LO. – Część z nich to zwolnienia krótkotrwałe na dwa lub trzy miesiące, na czas rehabilitacji. Ale wiele na dłużej. Ubolewam, że tak się dzieje. Trzy godziny ruchu w tygodniu są ważne, tym bardziej że zakres i intensywność ćwiczeń można indywidualnie dopasować do potrzeb i możliwości ucznia.
– Podania o zwolnienia z wuefu spływają – przyznaje Ewa Wojciechowska, dyrektor I LO. – Szacuję, że będzie ich średnio 2 lub 3 na klasę, więc chyba nie aż tak dużo. U nas chłopcy chętnie chodzą na SKS-y, organizują „Koperligi” w piłce nożnej, koszykówce. Dziewczynom też zależy na zgrabnych sylwetkach, więc chętnie ćwiczą.
Dlaczego nie jest tak wszędzie? Mimo mody na bieganie, jazdę na rowerze czy chodzenie na siłownię uczniowie często unikają szkolnego wuefu.
– Szkoda trzech godzin w tygodniu, gdy można w tym czasie iść na korepetycje albo się pouczyć – przyznają maturzyści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany