Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciele koszykarskiej drużyny ŁKS nie wykorzystali marki "Gortat"

Jan Hofman
Koszykarze ŁKS kończyli sezon w pustej Atlas Arenie
Koszykarze ŁKS kończyli sezon w pustej Atlas Arenie Jarosław Ziarek
Koszykarze ŁKS zakończyli już sezon. Rozgrywki dla łodzian okazały się zupełną klapą.

Koszykarze ŁKS kończyli sezon w pustej Atlas Arenie
Zespół zajął ostatnie miejsce w tabeli. Zamiast odrodzenia męskiego kosza w Łodzi, oglądaliśmy systematyczne uśmiercanie basketu.
W trakcie sezonu właściciele wystawiali się na śmieszność, uprawiając antypromocję dyscypliny. Niemal po każdej kolejce drużynę opuszczał czołowy zawodnik, bo działaczy nie było stać na jego utrzymanie. Nie ma się zatem co dziwić, że na początku rozgrywek próbowano bić polski rekord frekwencji na meczach, by w końcówce sezonu notować na spotkaniach ełkaesiaków trzydziestu kibiców w hali, która może pomieścić trzynaście tysięcy.
Szefowie klubu już zapowiedzieli, że rezygnują z dalszej gry w ekstraklasie. Czy tak musiało być? Wydaje się, że nie, co potwierdzają słowa Marcina Gortata wypowiedziane na łamach ogólnopolskiego dziennika sportowego.
- Kupując akcje ŁKS, chciałem go wesprzeć przede wszystkim finansowo. Prawda jest jednak taka, że później osoby, które drużyną zarządzały, nie wiedziały, jak sensownie markę Gortat wykorzystać. I jest teraz, jak jest.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany