Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włamywacz schował się w wozie strażackim!

(ls)
Włamywacz zostawił ślady butów wokół budynku.
Włamywacz zostawił ślady butów wokół budynku.
Ślady butów na śniegu pozostawił mężczyzna, który włamał się w nocy do remizy strażackiej przy ul. Tomaszowskiej 85 w Łodzi. Najpierw obszedł budynek, następnie wyważył drzwi wejściowe i wszedł do środka. Gdy na miejsce przyjechali strażacy i policja, włamywacz siedział w jednym z wozów strażackich, za namiotem ewakuacyjnym.

– Podczas wyłamywania drzwi włączył się alarm. Dostałem SMS z powiadomieniem, ubrałem się i popędziłem na miejsce – opowiada Marek Kapka, zastępca naczelnika OSP Łódź Jędrzejów. – Tam moi koledzy byli już na miejscu. Zobaczyliśmy ślady na śniegu wskazujące, że ktoś jest w środku i zawiadomiliśmy policję.

Gdy druhowie z funkcjonariuszami weszli do środka, nikogo nie zauważyli. Dopiero gdy zaczęli przeszukiwać stojące w garażu trzy wozy strażackie, natknęli się na włamywacza.

– Siedział z tyłu furgonetki. Schował się za namiotem ewakuacyjnym – dodaje Marek Kapka. – Twierdził, że nie wie, dlaczego znalazł się w samochodzie i remizie.
Policjanci zakuli 24-latka w kajdanki i przewieźli na komisariat.

– Mężczyzna został przebadany alkomatem. Miał około 2 promili alkoholu w organizmie. Prawdopodobnie usłyszy zarzut włamania i usiłowania kradzieży – mówi asp. Aneta Sobieraj z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodz

i.

ZOBACZ TEŻ FILM Pękła ściana łódzkiej kamienicy. Ewakuowano 23 mieszkańców (autor TVN24/x-news)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany