Władze Łodzi już tną budżet na przyszły rok

- Ponieważ mniejsze będą dochody, zmniejszą się też wydatki. Na razie pan prezydent nie mówi na czym będzie oszczędzać - mówi Władysław Skwarka, przewodniczący klubu radnych SLD w Radzie Miejskiej w Łodzi, po spotkaniu z prezydent Hanną Zdanowską. - Na razie wiemy, że nie zostaną ograniczone inwestycje realizowane z dotacji unijnych oraz remont ul. Piotrkowskiej.

Według SLD wszystkie wydziały magistratu będą miały fundusze zmniejszone o 10 proc. w porównaniu do tego roku, a na inwestycje majątkowe - o 30 proc.

Według założeń do budżetu 2013 r. sporządzonych w lipcu dochody miasta mają wynieść 3 mld 581 mln zł (o 368 mln zł więcej niż w tym roku), a wydatki 3 mld 909 mln zł (o 369 mln zł więcej niż w tym roku). Deficyt będzie taki sam jak w tym roku - 327 mln zł, miasto weźmie na jego pokrycie 349 mln zł kredytu (w tym roku 669 mln zł).
Radni SLD ogłosili również, że są za tym by w Łodzi obowiązywał system opłaty za śmieci "od osoby", ale nie zgadzają się na stawkę zaproponowaną przez władze Łodzi (18,12 zł w przypadku gdy śmieci będą segregowane lub 36 zł gdy będą niesegregowane).