Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Berlina zabroniły wystawiania rosyjskich czołgów zniszczonych na Ukrainie, bo... „w nich zginęli ludzie”

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wystawę można było już oglądać m.in. w Warszawie
Wystawę można było już oglądać m.in. w Warszawie fot. Krystian Dobuszyński
Administracja berlińskiej dzielnicy Mitte nie zgodziła się na zorganizowanie przed ambasadą Rosji w Berlinie wystawy rosyjskiego sprzętu wojskowego zniszczonego na Ukrainie. Decyzja została ostro skrytykowana przez ustępującego ambasadora Ukrainy Andrija Melnyka.

Administracja dzielnicy wyraziła "zaniepokojenie", ponieważ "prawdopodobnie w czołgach zginęli ludzie, więc wystawa jest niewłaściwa" - informuje w piątek portal Ukrainska Prawda.

Andrij Melnyk w wywiadzie dla "Tagesspiegel" powiedział, że zniszczony sprzęt wojskowy z Rosji, który zostanie wystawiony w centrum Berlina, powinien pozwolić mieszkańcom Niemiec na własne oczy zobaczyć brutalność wojny. Zaapelował też do niemieckich władz o pomoc w rozwiązaniu sporu.

Wcześniej wystawa rosyjskiego sprzętu wojskowego zniszczonego na Ukrainie odbywała się w m.in. w Warszawie, Wrocławiu i Pradze. W stolicy Polski na Placu Zamkowym, "zaparkowały" zniszczone rosyjskie czołgi, a także działa i pociski. Można było zobaczyć np. zardzewiały czołg T-72B, albo działo przeciwlotnicze Msta-S.- To dowód na to, że Rosję można pokonać - mówił podczas otwarcia wystawy szef KPRM Michał Dworczyk.

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Władze Berlina zabroniły wystawiania rosyjskich czołgów zniszczonych na Ukrainie, bo... „w nich zginęli ludzie” - Portal i.pl

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany