Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Puchalski: Na szczęście zarząd Widzewa radzi sobie coraz lepiej

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Władysław Puchalski jest znany fanom Widzewa
Władysław Puchalski jest znany fanom Widzewa krzysztof szymczak
Wiceprzewodniczący rady nadzorczej Widzew Łódź SA, Władysław Puchalski, był jednym z gości audycji w oficjalnym klubowym radiu Widzew.FM.

Przypomnijmy, że już w przeszłości Puchalski działał w Widzewie (współpracował wówczas ze Zbigniewem Bońkiem). Pomagał w kwestiach prawnych w reaktywacji RTS w 2015 roku, natomiast w radzie nadzorczej zasiada od ubiegłego roku.

- Widzew jest klubem społeczności, za którą odpowiedzialność czuje wiele osób, kibiców. Klub sportowy to jest w ogóle miejsce, w którym produkuje się emocje. Dlatego po tym, jak powstała spółka, jej zarząd i rada nadzorcza musiały znaleźć sposób, by zachować balans między czymś, co nazywam klubem widzewskiej społeczności, a niestety niezbędnym ładem korporacyjnym. Każdy z organów klubu musi wykonywać obowiązki nałożone przez kodeks spółek handlowych i statut spółki Widzew Łódź SA - objaśnił zasady funkcjonowania klubu Puchalski. - Rada nadzorcza rozlicza się przed właścicielem, bo to właściciel ją mianował po to, by być spokojnym, że wszystko w klubie jest w porządku - dodał.

- Członkiem rady nadzorczej, pełniącej w klubie funkcje przede wszystkim kontrolne, zostałem w czerwcu 2019 roku. Warto zaznaczyć w tym miejscu, że rada nadzorcza nie może wydawać zarządowi żadnych wiążących poleceń, natomiast ma obowiązek oceny działalności, zgodności ze sprawozdaniem, sposobu gospodarowania zasobami. I to właśnie czynimy. Zarząd ma tu bardzo trudne zadanie polegające na umiejętnym zarządzaniu emocjami, a z drugiej strony musi wypełniać obowiązki związane z tym wspomnianym ładem korporacyjnym - podkreślił gość ,,Widzewskiego poranka".

- Pełnienie nadzoru to zadanie bardzo wymagające, dlatego rada nadzorcza mocno angażuje się, w ramach swoich kompetencji, w pracę klubu, zwłaszcza w trudnych okolicznościach, takich jak epidemia koronawirusa. - Spotykamy się bardzo często, szczególnie ostatnio, w dobie pandemii. Obecna sytuacja wymusiła dużo częstsze kontakty zarówno wewnątrz samej rady, jak i na linii rada - zarząd, zwłaszcza w kontekście wdrażania programu oszczędnościowego, nad którym pracował zarząd, a który my konsultowaliśmy. Myślę, że wypracowaliśmy fajne standardy, które pomogły przejść klubowi przez trudny okres, z którego już, mam nadzieję, wychodzimy - zaznaczył Puchalski.

- Nasza współpraca zawsze jest sztuką kompromisu. Zarząd ma postawione przez właściciela i radę cele. Należy do nich awans sportowy, ale nie można zapominać o stabilizacji i płynności finansowej, z którą wiele klubów w Polsce ma kłopoty. Rolą rady nadzorczej jest dopilnowanie realizacji tych dwóch w teorii sprzecznych ze sobą celów, czyli wyniku, który kosztuje i stabilizacji finansowej. Widzę zresztą, że zarząd coraz lepiej radzi sobie z zachowywaniem tego niezbędnego balansu - zakończył rozmowę z Marcinem Tarocińskim Puchalski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany