Wjechał autem w bank! Kierowca uciekł

Informację przekazał nam stały Czytelnik. Nie mamy jeszcze oficjalnego potwierdzenia, ale ustaliliśmy, że faktycznie po godz. 1.00 w nocy doszło do podobnego zdarzenia.

- Samochodem, który uderzył w witrynę był peugeot 406 - powiedziała nam osoba zorientowana w sprawie. Jednak oceniła, że auto tylko zniszczyło witrynę. - Nie wjechało do środka! - zapewnił drugi z rozmówców. Wiemy też, że trwają poszukiwania kierowcy peugeota. Na chwilę obecną nie wiadomo czy odpowie za spowodowanie kolizji czy za próbę napadu na bank. Nie wiadomo też dlaczego kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Godz. 7.30 Wiemy już, że chodzi o bank przy skrzyżowaniu ul. Szkolnej i Krakowskiej. Budynek jest dokładnie na rogu. Udało się nam skontaktować z pracownikiem banku, który zapewnia, że nocna historia to raczej skutki samochodowego rajdu.

- Wygląda to tak, jakby auto nie wyrobiło zakrętu i zbiło witrynę. To nie była w mojej ocenie próba włamania - zapewnił. Śledczy nie powinni mieć problemu z odtworzeniem całego zdarzenia. Banku pilnują bowiem kamery. Godz. 9.50 Rzecznik komendy policji w Strzelcach Krajeńskich Tomasz Bartos potwierdził nasze informacje, że nocne zdarzenia to raczej nie próba napadu. - Najpewniej kierowca podczas jazdy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek. Szukamy go - powiedział nam policjant.