Wizjoner z Matką Boską na dachu ostrzegał przed lucyferem [FILM]

Z zamontowanego na pojeździe megafonu dobiegały dźwięki pieśni kościelnej.

-O Boże, o Boże panie mój....- słychać było na Górniaku.
-Pierwszy raz widzę go tutaj. -mówi pani Małgorzata, sprzedawczyni na targowisku. -To chyba jakaś promocja kościoła, albo działalność świadków Jehowy...
-Hehe, albo jakiś żart. -śmieje się sąsiad pani Małgosi. -Mnie to bawi....

Kiedy nissan przemierzył alejki, zatrzymał się na pobliskim parkingu. Po chwili wysiadł z niego kierowca i zaczął wręczać ulotki kupcom i klientom targowiska przestrzegając przed nadchodzącą apokalipsą, III wojną światową i... lucyferem.

-Przestrzegam przed chipem 666, który jest już wszczepiony pod skórę człowieka, a masowo zaczną wszczepiać po rozpoczęciu III wojny światowej, gdy nastanie głód. - można było przeczytać na wręczanych ulotkach.- (...) Najbardziej narażeni na grupy zwane satanistami będą rolnicy i duchowieństwo.-czytamy dalej.

Być może tajemniczy wizjoner zawitał na targowisko Górniak, bo miał dla pracujących tam osób specjalny przekaz:

"Do rolników i sołtysów: Nasza ojczyzna liczy na was. Tak jak w bitwie pod Grunwaldem. Gromadźcie żywność i zwiększajcie produkcję"

Imperium Długi Wąż Przasnysz Kuchenne Rewolucje Magdy Gessler [menu, adres, opinie]