Na początku roku do Widzewa wrócił Witold Skrzydlewski.
Znany łódzki biznesmen został jednym z członków rady nadzorczej i widać, że swoją funkcję traktuje bardzo poważnie. Przed rozpoczęciem rundy wiosennej dla pracowników swojej firmy kupił dziesięć karnetów. Tym sposobem upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu - motywując swoich pracowników i wspierając klub, którym zarządza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!