Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy - ŁKS. Wicelider piłkarskiej drugiej ligi gra w Puławach. ŁKS nie może utonąć w Wiśle!

Jan Hofman
Drugoligowy kalendarz nie jest łaskawy dla piłkarzy ŁKS. Łodzianie w ciągu trzynastu dni muszą rozegrać cztery pojedynki ligowe o punkty.

RELACJA Z MECZU WISŁA PIŁAWY - ŁKS ŁÓDŹ - KLIKNIJ TUTAJ!!!

Ligowy maraton łódzkiej drużyny rozpoczął się 27 kwietnia spotkaniem przed własną publicznością z Wartą Poznań (2:0). Później był mecz 1 maja ze Stalą Stalowa Wola (1:2) przy al. Unii, a przed łodzianami dzisiejszy pojedynek w Puławach z Wisłą (godz. 17) i środowe stracie w Łodzi z Radomiakiem Radom.

Jak widać częstotliwość grania całkiem spora, oczywiście jak na ten szczebel rozgrywek. Konieczność rywalizowania co trzy dni nie jest zapewne optymalnym wariantem z punktu widzenia szkoleniowców zespołu. W takim przypadku brakuje czasu na normalne treningi. Terminarz nie jest łaskawy, ale w ŁKS muszą robić wszystko, by forma drużyna rosła. Niedawny mecz ze Stalą Stalowa Wola pokazał, że łódzki wicelider drugiej ligi ma wyraźne problemy ze stabilizacją dyspozycji sportowej.

Dobry mecz przeplata słabym pojedynkiem, a to może być poważnym problemem w osiągnięciu celu, jakim jest awans ełkaesiaków do pierwszej ligi. W górze tabeli duży ścisk i łodzianie nie mogą sobie pozwolić na kolejną wpadkę, która wprowadzi nerwową atmosferę do klubu.

Dzisiejszy rywal także ma w nogach wtorkową rywalizację ligową, ale zapewne w Wiśle znacznie lepsze nastroje niż w łódzkim klubie. Podopieczni trenera Bohdana Bławackiego odnieśli ważny sukces w Koszalinie, wygrywają 2:1 z miejscową Gwardią. Warto podkreślić, że kluczową rolę podczas tego spotkania odegrali rezerwowi. Piotr Zmorzyński i Robert Hirsz zdobyli w końcówce meczu gole. W chwili obecnej zespół zajmuje trzynaste miejsce i ma trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.

To mało i ŁKS może się spodziewać poważnego wyzwania, bo Wisła musi nadal ciułać punkty, aby utrzymać się w drugoligowym gronie. A to zapowiada zaciętą i bezpardonową walkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany